– Jola Szczypińska była bezinteresowna i wzbudzała szacunek determinacją w działaniu oraz postawą pełną dobroci, zupełnie pozbawioną agresji; dziś takich ludzi w polityce jest bardzo mało – powiedział Jarosław Kaczyński w Radiu Koszalin, wspominając zmarłą po ciężkiej chorobie posłankę PiS, której pogrzeb odbył się dziś w Słupsku.
Jak podkreślił, Jolanta Szczypińska znalazła się w polityce dzięki swojej ciężkiej pracy. – Ona w momencie przychodzenia na świat była zdeterminowana na takie bardzo skromne życie, w którym nic takiego ważnego się nie wydarzy, ale siłą woli, energią i odwagą – bo była zdecydowanie odważną osobą – to życie zmieniła. Zmieniła, angażując się w dobro – najpierw w walkę o Polskę, o „Solidarność”, a później walkę o to, żeby Polska była lepsza – zaznaczył prezes PiS.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, Jolanta Szczypińska „była kimś, kto zrobił bardzo dużo dobrego” i jednocześnie, czyniąc dobro, „w ten sposób sama się realizowała”.
– Dziś jest ta ogromna koncentracja na samym sobie: brawo ja. Ona nie była z tych „brawo ja”, ale była z tych, którzy rzeczywiście znaleźli takie miejsce w życiu, gdzie ta chęć – właściwa każdemu człowiekowi – połączyła się z tą działalnością dla dobra publicznego, i w szerszym zakresie dla całego społeczeństwa, narodu, i tym węższym, odnoszącym się do służby zdrowia i różnych spraw związanych ze Słupskiem, jej małą ojczyzną – stwierdził Kaczyński.