Brat Michała Rachonia – Nikodem Rachoń – został zwolniony ze stanowiska na osobiste polecenia szefa polskiej dyplomacji. Brat jednego z czołowych dziennikarzy ex-Telewizji Polskiej, a teraz jednego z gospodarzy „Telewizji Republika” pełnił w Waszyngtonie bardzo prestiżową funkcję. Media ujawniają szczegóły.
Jak przekazało w czwartek RMF FM – brat Michała Rachonia, byłego prezentera Telewizji Polskiej a teraz kontynuującego swój program #Jedziemy w TV Republika, został zwolniony z państwowej posady w Waszyngtonie.
Stacja dowiedziała się, że Nikodem Rachoń pracował polskich służbach dyplomatycznych – i to na niebyle jakim stanowisku! Rachoń był do niedawna attaché prasowym polskiej ambasady w Waszyngtonie.
Brat Michała Rachonia z TVP i TV Republika zwolniony z państwowej posady w USA. Pełnił bardzo prestiżową funkcję!
Funkcja Nikodema Rachonia – co warto podkreślić – jest jedną z najważniejszych, jaką można pełnić w zagranicznej placówce dyplomatycznej. Tym bardziej, że chodziło o Ambasadę RP w Stanach Zjednoczonych.
Jak informuje RMF FM – Nikodem Rachoń pracował jako attaché prasowy bez żadnego doświadczenia w dyplomacji. Pomimo tego, często pojawiał się w składzie delegacji na spotkaniach, np. z prezydentem USA Joe Bidenem. W pewnych sytuacjach Rachoń zastępował nawet polskiego ambasadora w Stanach Zjednoczonych Marka Magierowskiego.
Rachoń został odwołany ze stanowiska na osobiste polecenie szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego.
„Rachoń był trzymany z dala od marcowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska w Waszyngtonie. To był pierwszy sygnał, że jego kariera w MSZ kończy się” – przekazał portal RMF FM, powołując się na źródło w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Warszawie.