Borówki i maliny chętnie uprawiany na przydomowej działce. Owoce wprost z krzaczka bardzo nam smakują, ale chętnie przerabiamy je na musy, dżemy lub inne smakołyki. Poza tym świetnie pasują one do słodkich ciast. Roślinom tym odpowiadają nasze warunki, zarówno glebowe, jak i atmosferyczne. Owocowanie krzewów można udynamicznić, dzięki czemu w sezonie letnim oblepią się plonami, które będą słodkie i smaczne. Warto poznać 2 niezawodne metody na wsparcie krzaczków.
Naturalna odżywka pod maliny
Ekologiczne odżywki znów są na topie. Najkrócej ujmując, są bezpieczne, tanie i działają z dobrą skutecznością. Jedną z nich jest skórka od banana – ona polepszy kondycję roślin uprawnych, w tym malin.
Mimo że dla nas odpad jest zwykle niejadalny i trafia do kosza na śmieci, to rośliny mogą z niego skorzystać. W skórce od owocu znajdują się liczne mikroelementy, tj. potas i magnez, które są dla roślin naturalnym aktywatorem wzrostu. Wpływają również na kwitnienie i wydawanie plonów. Jak zrobić z nich kompot? Postępuj według poniższej instrukcji:
Bananowe skórki drobno pokrój i wysusz (np. w piecu), a potem zmiksuj lub zmiel. Powstały pył rozrzuć na glebie pod malinami i lekko wymieszaj.
Jak wzmocnić borówkę? Za tę odżywkę będzie ci wdzięczna
Roślina w warunkach naturalnych nieźle funkcjonuje, a wszystko za sprawą mikoryzy. To symbioza ze znajdującymi się w podłożu grzybami, które sprzyjają rozwojowi rośliny.
Aby podbudować krzak borówki, trzeba zaaplikować doglebowo szczepionkę mikoryzową. Ma ona postać granulek lub płynu, przy czym to pierwsze należałoby wcześniej roztopić. Środek ten jest nośnikiem żywej grzybni. Należy wykopać w glebie mały dołek i ulokować go przy korzeniach pod rośliną.
W ten sposób borówka amerykańska będzie owocować niepohamowanie. Mało tego, krzewy staną się silniejsze, a niesprzyjające czynniki pogodowe im nie zaszkodzą. Podobnie jak szkodniki, które nie zdołają zniszczyć „pancernej” rośliny.
Czytaj też: Turbonawóz dla hortensji. Pojawia się cała seria nowych kwiatów