Końcówka maja to dobry moment, by posadzić begonię. To kwiat o wyjątkowej gracji, który przy okazji przyjemnie pachnie. Zazwyczaj umieszczamy go w doniczkach i wystawiamy na balkon czy taras, ale sadzonka równie dobrze poradzi sobie w gruncie. Warto w fazie wzrostu należycie zadbać o begonię. Dobrym pomysłem jest przygotowanie odżywki dla rośliny, która zmobilizuje ją do intensywnego zawiązywania nowych kwiatów.
W przypadku begonii jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych jest systematyczne nawadnianie. Kwiat chce mieć wciąż lekko mokre podłoże, lecz nie można przesadzać z podlewaniem, a z doniczki nie powinno kapać. Umiar to rzecz święta. Nadmiar wilgoci sprzyja rozwojowi chorób grzybowych i przyczynia się do gnicia korzeni. Gdy roślina trzymana jest w doniczce, trzeba dopilnować, by płyn nie kumulował się w spodku. Latem begonię wystarczy nawadniać 1-2 razy w ciągu dnia.
Najlepszy poczęstunek dla begonii. Będzie kwitła energicznie przez całe lato
Wyhodowanie pięknej i suto okrytej kwiatami begonii to spore wyzwanie. Zaopatrywanie sadzonki samą wodą to za mało. W związku z tym warto uskrzydlić roślinę, by ta rozrosła się jak szalona i zechciała wypuszczać jeszcze więcej kolorowych kwiatów. Czy istnieje jakaś magiczna odżywka, która pomoże osiągnąć ten cel? Tak! Środek wspomagający roślinę zrobisz w domowym zaciszu i jest nadzieja, że wszystkie niezbędne składniki już masz. Nawóz powstaje bowiem z kuchennych odpadków, a dokładniej ze skórek od banana.
Pokrój je na mniejsze kawałki, a następnie wrzuć do szklanego naczynia. Zalej gorącą wodą, zakręć pojemnik i odstaw na dobę. Po tym czasie odżywka jest już gotowa do użycia. Zabierz ją do ogrodu i podlewaj swoje begonie. Dostaną zastrzyk potrzebnych składników mineralnych, które pokrzepią sadzonkę od korzeni, aż po łodygę, liście i kwiatostany. Dodatkowo zachęcą begonię, by wykształcała więcej tych ostatnich.
Czytaj też: Turbonawóz dla hortensji. Pojawia się cała seria nowych kwiatów