Jak każdy członek parlamentu Jarosław Kaczyński musiał pokazać społeczeństwu, co posiada i ile tego posiada. Z oświadczenia majątkowego prezesa PiS dowiadujemy się, że zgromadził sporo „zaskórniaków”. W najnowszej aktualizacji dokumentu znalazła się także informacja o emeryturze polityka z Żoliborza. Jest naprawdę niezła!
Ładniej jest nie interesować się zbytnio, co mają inni ludzie, ale ta zasada nie dotyczy polityków. Ich obowiązuje zasada transparentności majątkowej wobec Narodu. Corocznie każdy z m.in. posłów i senatorów składa oświadczenie majątkowe, w którym spisuje wszystkie aktywa, pasywa i wartości pieniężne, które do niego – osobiście – należą.
Obowiązku tego nie uniknął również Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zdradził na początku kwietnia ile zarabia, jak wysoką ma emeryturę, jak bardzo bogate są jego oszczędności, a także… czy ma długi.
Od lat w oświadczeniu majątkowym Kaczyńskiego – niezmiennie – pojawia się jedna i ta sama pozycja. Chodzi o słynny już dom prezesa PiS na warszawskim Żoliborzu. Kaczyński jest właścicielem jednej trzeciej nieruchomości. Wartość całej szacuje się na 1,8 mln złotych, więc łatwo policzyć, że Kaczyński – gdyby sprzedawał – mógłby otrzymać 600 tys. złotych.
Kaczyński trzyma swoje bogactwo „w skarpecie”. Prezes PiS jest też dłużnikiem!
Co warto podkreślić, Kaczyński drogich ruchomości raczej nie posiada. W rubryce z przedmiotami o wartości powyżej 10 tys. złotych często pojawiają się samochody, dzieła sztuki i luksusowe zegarki. Był nawet jeden polityk, który zapomniał wypełnić tejże rubryki i miał później z tego tytułu wiele nieprzyjemności.
Staromodny Kaczyński nie inwestuje więc w dzieła sztuki ani samochody. Ma za to sporą ilość gotówki. Z oświadczenia wiemy, że zgromadził 338,9 tys. zł. Walut obcych prezes PiS nie posiada.
Choć już na emeryturze – o czym zaraz – Kaczyński nadal aktywnie zarabia. W ubiegłym roku otrzymał z tytułu zajmowania posady wicepremiera 133 167 tys. zł. Dostał także 45,6 tys. zł diety parlamentarnej i uposażenie w wysokości 71,1 tys. zł.
Prezes PiS ma – jak na polskie warunki – także ogromną wręcz emeryturę. Średnio otrzymywał w ubiegłym roku 9,3 tys. złotych miesięcznie, czyli 112,5 tys. zł rocznie.
Kaczyński – jak się okazuje – ma także zobowiązania! Chodzi o kredyt w kasie SKOK im. Stefczyka. Do spłaty pozostało mu (według stanu na ubiegły rok) 54,2 tys. zł.