W sieci pojawił się wpis Donalda Tuska, który momentalnie wywołał w sieci prawdziwą burzę! Dotyczył cały czas gorącej afery w związku z komentatorem TVP Sport Przemysławem Babiarzem, który został zawieszony za krytykę piosenki „Imagine” Johna Lennona w czasie otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nieoczekiwanie premier stwierdził, że „nie wie, co było głupsze” – odnosząc się zarówno do wypowiedzi Babiarza, jak i gwałtownej decyzji jego przełożonych.
„Na szczęście prawdziwe Igrzyska to szpadzistki i siatkarze, nie redaktorzy i dyrektorzy. Brawo Panie i Panowie!” – napisał na X (dawniej Twitter) premier Donald Tusk, odnosząc się do sukcesów polskich olimpijczyków na IO2024 w Paryżu. Do tego grona warto dodać jeszcze wioślarzy, którzy dziś po południu wywalczyli dla Polski kolejny medal. Można o tym przeczytać w poniższym artykule.
Więcej: Jest kolejny medal dla Polski na IO2024! Szaleństwo w Paryżu
Donald Tusk skwitował tymi słowami swój poprzedni wpis, który dotyczył gorącej afery, która rozgrywa się w tle trwających igrzysk olimpijskich. Chodzi oczywiście o wydarzenia z ubiegłego piątku, kiedy odbywało się otwarcie paryskiego święta sportu. Otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu komentował Przemysław Babiarz – wieloletni dziennikarz TVP Sport. W czasie wydarzenia mniej było sportu, a więcej show. Niestety nie zabrakło również polityki i kontrowersji.
W pewnym momencie wybrzmiała melodia piosenki „Imagine” autorstwa frontmana Beatlesów Johna Lennona.
„Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety” – powiedział na wizji Przemysław Babiarz. Skończyło się oświadczeniem TVP i zawieszeniem komentatora w obowiązkach.
Donald Tusk po kilku dniach komentuje zawieszenie Przemysława Babiarza. „Car dobry – bojarzy źli”
Wszystko wskazuje na to, że Przemysław Babiarz nie zostanie przywrócony do komentowania paryskich igrzysk. Tymczasem gasnącą aferę rozpalił raz jeszcze Donald Tusk – nieco spóźniony – odnosząc się do kontrowersyjnej sytuacji na X.
„W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom”
– napisał premier polskiego rządu.
W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 31, 2024
No i się zaczęło. Wnet do wpisu Tuska odnieśli się także inni politycy. Nie brakło słów krytyki.
„Car dobry – bojarzy źli” – podsumował wypowiedź Tuska były premier Mateusz Morawiecki.
Car dobry – bojarzy źli. pic.twitter.com/Sd4uYwgcyl
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 31, 2024
„Długo Pan nad tym myślał?” – odpowiedział na wpis szefa rządu Stanisław Tyszka z Konfederacji.
Długo Pan nad tym myślał? 😎
— Stanisław Tyszka (@styszka) July 31, 2024
„Których przełożonych?” – dopytywała z kolei wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska.
Których przełożonych?
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) July 31, 2024