Ile wynosi w tym roku średnia wysokość emerytury? Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przeciętne świadczenie emerytalne w Polsce opiewa na ok. 3,5 tys. złotych miesięcznie. ZUS ma dla emerytów wspaniałą wiadomość! Średnia będzie gwałtownie rosła. W ciągu kolejnej dekady świadczenie ma niemal podwoić swoją wysokość. W 2034 roku emeryci mają otrzymywać już przeszło (średnio) 6 tys. złotych miesięcznie. To świetna wiadomość dla emerytów, ale gorsza… dla samego ZUS-u.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyliczył, że już za 10 lat przeciętna emerytura w Polsce będzie wynosiła niesamowite 6 tys. złotych miesięcznie! To naprawdę sporo w porównaniu do dzisiejszych świadczeń. W tym roku średnia emerytura wynosiła 3,5 tys. złotych miesięcznie.
W ciągu kolejnej dekady szczególnie szybko rosnąć będzie przeciętne świadczenie emerytalne wśród mężczyzn. Ci zarabiają więcej niż kobiety, a na dodatek pracują o pięć lat dłużej. Średnia emerytura dla mężczyzn ma wynieść w połowie lat 30. XXI wieku aż 8 tys. złotych!
„Do 2035 r. liczba mężczyzn pobierających emeryturę zwiększy się o ok. 140 tys., natomiast liczba emerytek – o 380 tys.” – twierdzi Agnieszka Łukawska z Instytutu Emerytalnego w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
Mężczyźni będą otrzymywać coraz większe emerytury, a kobiety zostaną w tyle. Specjalistka: To wina niższego wieku emerytalnego
Łukawska sięga po szczegóły wyjaśniając, że drastycznie wzrośnie udział kobiet pobierających emeryturę. Spośród wszystkich emerytów, aż 61 proc. będzie kobietami. W połączeniu z niższym wiekiem emerytalnym spowoduje to jeszcze większe rozwarstwienie w zakresie wysokości świadczeń. Pamiętajmy również, że kobiety żyją średnio o wiele dłużej, niż mężczyźni, a więc kapitał emerytalny rozkłada się na więcej lat.
„Nie ma prostego rozwiązania tego problemu. Dostrzegając to wyzwanie, władze powinny skierować zachęty do wydłużania aktywności zawodowej szczególnie dla kobiet – tak by wysokość świadczeń wypłacanych kobietom mogła się zbliżyć do wysokości świadczeń mężczyzn” – uważa specjalistka na łamach „DGP”.
Wobec zapaści demograficznej Polski podniesienie progu przejścia na emeryturę wydaje się nieuniknione, niemniej rządzący utrzymują, że na razie nie planują takiego ruchu.
„Wiek emerytalny nie ulegnie zmianie” – zapewniała na antenie TOK FM minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz.