Mówi, że Władimir Putin to „demon” i że „nie jest z ziemi”. Powraca historia samozwańczego szamana z Syberii, który już kilkakrotnie próbował dotrzeć do Moskwy, aby odprawić egzorcyzmy nad prezydentem Rosji. Co ciekawe, Kreml odbierał jego słowa niezwykle poważnie. Jego pochody były przerywane przez służby, a ostatnio trafił nawet do zakładu psychiatrycznego. Autorka filmu dokumentalnego o szamanie twierdzi jednak, że ma on wyjątkowy talent i przewidział pandemię koronawirusa.
Aleksander Gabyszew zyskał sławę kilka lat temu. Mieszkaniec Syberii – co dość nietypowe – nie miał obaw przed publicznym i otwartym krytykowaniem Władimira Putina, który w Rosji sprawuje niemal wszechwładzę. Siebie samego Gabyszew nazywa szamanem i… na Kremlu chyba się go boją – niczym Rasputina – bo włos mu jeszcze z głowy nie spadł, a dawał ku temu bardzo dużo powodów.
W 2018 roku szaman rozpoczął swój pierwszy „pochód na Moskwę”. Gabyszew ruszył z Syberii w kierunku stolicy celem odprawienia tam egzorcyzmów nad Władimirem Putinem. Pokonał aż 3000 kilometrów, zanim zatrzymały go służby, uniemożliwiając – bądź co bądź – zwykłemu człowiekowi zbliżenie się do prezydenta na… mniej niż kilkaset kilometrów.
Szaman z Syberii podejmował wędrówkę do Moskwy jeszcze kilkukrotnie. Był niezwykle zdeterminowany, a władze na Kremlu traktowały jego słowa nadzwyczaj poważnie. Nawet Władimir Putin nie śmiał lekceważyć Gabuszewa, co wytknął mu swego czasu nieżyjący już Aleksiej Nawalny. Za każdym razem jednak Gabuszew był powstrzymywany przez służby.
Ostatecznie władze Rosji poradziły sobie z „problemem”, zamykając szamana w zakładzie psychiatrycznym, gdzie podobno przebywa do dzisiaj. Oficjalnie umieszczono go tam za „napaść na policjanta”.
O „Szamanie z Syberii” powstał film. Nie bał się krytykować Putina, chciał odprawić egzorcyzmy nad prezydentem Rosji
Film dokumentalny o Gabuszewie wyreżyserowała Beata Bubenets. „Powieść Szamana” na nowo zwróciła uwagę świata na Gabuszewa. Z filmu dowiadujemy się m.in., że szaman przewidział pandemię koronawirusa.
„Ludzie, nastały nowe czasy, wszystko będzie odmienione, w tym roku zmieni się światopogląd wszystkich ludzi na Ziemi” – miał mówić w 2020 roku.
O Władimirze Putinie mówił zaś, że „nie jest z tej ziemi”, że to „demon” i wszędzie gdzie się pojawi, pojawią się też „katastrofy, terror i wojny”.