Kto nigdy nie był na wagarach, niech pierwszy rzuci kamień! Dziś także młodzieńcze włóczęgostwo nie jest tolerowane. Amatorzy uciekania z lekcji bardzo często nie zdają sobie sprawy, że mogą być „ścigani” przez straż miejską. Jak się okazuje, dzisiejsi uczniowie przesiadują swoje wagary najczęściej w galeriach handlowych. Wiedząc o osobliwym trendzie strażnicy patrolują takie miejsce sprawdzając, czy ktoś nie urwał się czasem z lekcji. Przed wagarami uczniów powinni jednak przestrzegać przede wszystkim rodzice! Mało kto zdaje sobie bowiem sprawę, że za uchylanie się od obowiązku szkolnego grożą surowe kary pieniężne.
Wagary były, są i będą, a niektórzy uczniowie – tak kiedyś, jak i teraz – robią to nałogowo. Ledwie zaczął się nowy semestr szkolny, a już przyłapano poza placówkami pierwszych wagarowiczów. Straż miejska, która zajmuje się m.in. „wyłapywaniem” uciekinierów z lekcji, ma dziś ułatwione zadanie. Uczniowie, urywając się z lekcji, bardzo często chodzą do galerii handlowych, gdzie przesiadują. To tam patrole mogą wyłapywać wagarowiczów i robią to.
Przypomnijmy, że zgodnie z polskim prawem obowiązek szkolny jest… obowiązkiem. Oznacza to, że za uchylanie się od niego – jak od każdego innego obowiązku – grożą sankcje prawne. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak słono można zapłacić za wagary. A płacą oczywiście rodzice.
Straż miejska poluje na wagarowiczów w galeriach handlowych. Nawet 10 tys. złotych kary!
Za nieusprawiedliwione wagary rodzice uczniów mogą zostać ukarani mandatem w wysokości nawet 10 tys. złotych – podaje „Fakt”. Podkreślmy, że to maksymalna kara za jednorazowe wykroczenie. Wystarczy kilka interwencji i kilku bardzo nieżyczliwych strażników, a uzbiera się kwota, która może przysporzyć problemów na lata. Suma kar nałożonych na jednego opiekuna nie może przekroczyć natomiast 50 tys. złotych.
W najbardziej skrajnych sytuacjach, kiedy uczniowie nadużywają swojej „wolności”, sprawa może skończyć się w sądzie rodzinnym. Choć to raczej mało prawdopodobne, przepisy pozawalają w bardzo skrajnych przypadkach nawet na odebranie praw rodzicielskich opiekunom patologicznych wagarowiczów.
Obowiązek szkolny dotyczy w Polsce dzieci, które ukończyły 7 rok życia, aż do ukończenia szkoły podstawowej – przez 8 kolejnych lat. Później rozpoczyna się obowiązek edukacyjny, wygasający wraz z osiągnieciem przez ucznia pełnoletniości.