Jesień to czas sadzenia cebulek kwiatowych. Niestety, zabieg ten może czasami okazać się problematyczny. Błąd jest coraz powszechniejszy. Z tego powodu kwiaty wyrastają mizerne lub wcale się nie pokazują. Dowiedz się na czym polega błąd i spróbuj sadzić cebulki odpowiednią techniką. Dzięki temu przyszłe hiacynty czy krokusy będą wyglądać jak z bajki.
Sadzenie cebulek kwiatowych jest w gruncie rzeczy bardzo proste. Zanim jednak dowiesz się, jak poprawnie umieszczać je w glebie, musisz wiedzieć, jakie rodzaje cebulek są dostępne na rynku. To między innymi hiacynty, tulipany, jaskry, lilie, narcyzy, przebiśniegi, zimowity, szachownice cesarskie czy krokusy. Bez względu na to w jaki gatunek się zaopatrzysz, pozyskuj cebulki tylko ze sprawdzonych źródeł. Szanse, że się przyjmą i będą fantastycznie kwitnąć, zdecydowanie wzrosną. Przed sadzeniem znajdź dobre stanowisko dla cebulek. Jeśli sadzisz tulipany czy narcyzy, znajdź dla nich słoneczne miejsce.
Dopiero w kolejnym kroku trzeba zachować czujność. Wiele osób wykopuje dołki na niską głębokość, co jest błędem. Płytkie nie sprzyjają rozwojowi korzeni. Głębokość musi być 3-krotnie większa od kalibru cebulki kwiatowej. Równie ważne jest zachowanie przerw między poszczególnymi sadzonkami (30-40 cm). Spiczasty czubek ma być skierowany do góry. Przykrywa się je wszystkie warstwą gleby i gotowe.
Jak pielęgnować cebulki?
Odpowiednie usytuowanie cebulek kwiatów w glebie to jedno, a dbanie o nie – drugie. Nawodnij je zaraz po posadzeniu. Preferują lekko wilgotne środowisko, ale nie lubią nadmiaru wody. Systematyczne i umiarkowane podlewanie to klucz do sukcesu.
Rosnące kwiaty trzeba profesjonalnie dokarmiać. Po raz pierwszy sadzonki zasila się nawozem po 15 marca. Końcowe odżywianie odbywa się w czerwcu. Tutaj przydadzą się preparaty z wapniem, azotem, fosforem i potasem.