Marsz Niepodległości w tym roku się nie odbędzie!? Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości na decyzję ws. zakazu organizacji wydarzenia. To jednak ma nie wystarczyć, aby powstrzymać Narodowców. Przedstawiciele stowarzyszenia twierdzą, że decyzja sądu nie wpływa na organizację marszu.
Organizacja tegorocznego Marszu Niepodległości stoi pod dużym znakiem zapytania. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że warszawski ratusz nie zgodził się na przemarsz patriotycznego pochodu – jak co roku – ulicami stolicy. Dziś rzecznik prasowy Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Aleksander Kowaliński przekazał, że Sąd Apelacyjny odrzucił zażalenie organizatorów na wcześniejszą decyzję Sądu Okręgowego ws. zakazu przemarszu.
„Nie rzutuje to na organizację Marszu Niepodległości, gdyż wpłynęły do ratusza jeszcze inne zgłoszenia w tej sprawie i nadal są w grze” – podkreślił jednocześnie Kowaliński, cytowany przez polsatnews.pl.
Sąd Apelacyjny odrzucił zażalenie na zakaz organizacji Marszu Niepodległości. Kierownictwo stowarzyszenia MN zapewnia, że marsz przejdzie przez Warszawę niezależnie od decyzji urzędników
Do sprawy odniósł się także prezes stowarzyszenia Bartosz Malewski, który przekazał na platformie X, że organizatorzy nie mogli zapoznać się z uzasadnieniem decyzji sądu, gdyż ten takiego uzasadnienia nie dostarczył.
Malewski również uspokaja, że to nie koniec. „Cały czas czekamy na udostępnienie w BIP jednego z kilku zgromadzeń, o których zawiadomiliśmy 12 października” – napisał w mediach społecznościowych.
Wydaje się jednak, że niezależnie od tego, czy stowarzyszenie finalnie uzyska zgodę na przejście ulicami Warszawy, Marsz Niepodległości i tak się odbędzie. Malewski zapowiedział, że pochód odbył się w stolicy już 14 razy i tym razem również się odbędzie.
Marsz Niepodległości ma przejść na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego 11 listopada – w Dzień Niepodległości.