Wokalista irlandzkiego zespołu U2, w czasie niedzielnego koncertu w Amsterdamie, w pewnym momencie zaprosił na scenę fana z polską flagą, wziął ją do ręki zaczął głosić ze sceny przed ponad stutysięczną publicznością hasła w stylu: – Naszym braciom i siostrom w Polsce odbiera się wolność.
Obrońców „utraconej demokracji” w Polsce zapewne ucieszył ten gest solidarności ze strony irlandzkiego muzyka. Jednak ogrom internautów zareagowało krytycznie na jego „politykowanie” i mieszanie się w wewnętrzne sprawy Polski.
W odpowiedzi na jego gest, postanowili obnażyć jego hipokryzję, publikując zdjęcia Bono w towarzystwie osób, którym z demokracją nie po drodze. Ukazują się komentarze, w których internauci przypominają, że nie miał on problemów, żeby spotykać się w przyjaznej atmosferze z Putinem czy też Erdoganem, z którymi zapewne nie miał odwagi i interesu, aby krytykować ich za łamanie praw człowieka i deptanie zasad demokracji w państwach, którymi rządzą.
#Bono: Naszym braciom i siostrom w PL odbiera się wolność –
lepsze ujęcie koncertu U2 w #Amsterdam pic.twitter.com/clsu2IB1vm— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱🇪🇺🇺🇦 (@Bart_Wielinski) July 31, 2017