Były prezydent Słupska Robert Biedroń zaszachował Prawo i Sprawiedliwość w kwestii polityki socjalnej. W piątkowej rozmowie w radiu TOK FM zdradził, że jednym z głównych punktów programowych zakładanej przez niego formacji będzie wprowadzenie powszechnej emerytury obywatelskiej. Rozwiązanie to funkcjonuje już w wielu krajach.
Pomysł Biedronia może przebić nie tylko sztandarowy program PiS 500 plus, ale również najnowszy, czyli Mama 4 plus. Zgodnie z nim matki, które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci, dostaną świadczenie emerytalne w wysokości 1100 złotych, o ile w momencie przechodzenia na emeryturę nie będą posiadać dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania.
Biedroń w czasie wywiadu ujawnił, że emerytura obywatelska dla wszystkich Polaków będzie wyższa niż to, co wprowadza PiS dla wybranych grup społecznych, i będzie wynosić 1600 złotych.
– To minimalna emerytura, jaką każda Polka i Polak będą dostawali. Sprawi też, że oszczędzimy, bo to będą oszczędności na lepszym życiu, na większym komforcie Polek i Polaków na emeryturze. Mniejsze kolejki do lekarzy, mniej na leki, szczęśliwsi seniorzy. Mamy wyliczenia i źródła finansowania, które będziemy pokazywali. To są realne oszczędności, które przyniosą seniorzy państwu – zadeklarował w TOK FM były prezydent Słupska.