REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościChcieli odstrzelić dzika, zabili żołnierza. Śmiesznie niska kara

Chcieli odstrzelić dzika, zabili żołnierza. Śmiesznie niska kara

Ukrainiec zmarł podczas interwencji polskiej policji
fot. x /@polskapolicja

Do pięciu lat więzienia grozi mężczyznom, którzy odpowiadają za śmierć 21-letniego wojskowego, którego jeden z nich pomylił z dzikiem i śmiertelnie postrzelić. Akt oskarżenia w ich sprawie trafił właśnie do sądu.

REKLAMA

Do dramatu doszło w ubiegłym roku na szczecińskiej strzelnicy. 21-letni Rafał, będący żołnierzem 12. Brygady Zmechanizowanej, został postrzelony w szyję. Choć od razu na ratunek ruszyli mu koledzy, niestety na pomoc było zbyt późno.

Przeprowadzone śledztwo pozwoliło ustalić, że za postrzelenie odpowiedzialni byli myśliwi. Tomasz F. i Stanisław H. zamierzali odłowić dziki, a gdy zorientowali się, że jeden z nich postrzelił człowieka, zbiegli z miejsca zdarzenia.

REKLAMA

Wstrząsające kulisy sprawy

Akt oskarżenia w tej sprawie właśnie trafił do sądu. Cytowany przez O2.pl rzecznik szczecińskiej prokuratury przekazał, że mężczyźni nie posiadali wymaganych pozwoleń do odstrzeliwania dzików, choć wcześniej dokonywali tego dwukrotnie.

Stanisław H. oddał pojedynczy strzał z broni myśliwskiej. W wyniku oddanego strzału trafiony został jeden z żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach – mówił „Faktowi” prok. Łukasz Błogowski. – Wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok zmarłego mężczyzny wykazały, że bezpośrednią przyczyną jego zgonu był masywny krwotok do jamy opłucnowej lewej – dodał.

53-letni Stanisław H. usłyszał trzy zarzuty, a jego o rok młodszy kolega, Tomasz F. dwa. Obu mężczyznom za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Cezary
Redaktor i dziennikarz z ponad 10-letnim doświadczeniem. Skupia się na faktach, bieżących wiadomościach i tematach, które będą interesujące dla każdego czytelnika. Główny cel - aby każdy tekst odpowiadał na wszelkie pytania czytelnika.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA