Połowa listopada za nami. To znaczy, że kaktus bożonarodzeniowy powinien wypuścić już pierwsze pęki. Jeśli twój okaz jeszcze ich nie ma, być może coś niedobrego się z nim dzieje. Na szczęście możesz zachęcić go do kwitnienia. Zmień dotychczasowe nawyki, a roślina błyskawicznie nadrobi zaległości i zaleje się nowymi pączkami na święta.
Uważaj z podlewaniem
Grudnik lepiej zniesie przesuszenie niż przelanie. Doniczka, w której się rozwija, musi mieć drenaż – w ten sposób nadmiar wody przestanie kumulować się w podłożu i swobodnie odpłynie. Nie ucierpią na tym korzenie rośliny. Gdy zygokaktus przechodzi w stan spoczynku, nie musisz już poświęcać mu dużo uwagi. Pomocy wymaga przede wszystkim w fazie kwitnienia.
Obudź grudnika. Zafunduj mu nawóz ze śmietnika
Szlumbergera wypuszcza kielichowate kwiaty pod koniec roku – w listopadzie i grudniu. Kwitnie przeważnie kilka tygodni. Aby móc podziwiać jej niezwykły wygląd warto nakarmić ją domową odżywką. Stworzysz ją z odpadku, a konkretnie ze skórek banana. Zalej je ciepłą wodą i zanieś do ciemnego pomieszczenia na 1 dobę. Po tym czasie rozrzedź ją wodą w równej proporcji. Dokarmianie wdroż najwcześniej w listopadzie. Jeśli podałbyś nawóz roślinie np. we wrześniu, zburzyłbyś jej spoczynek. Możesz też zasilić ją drożdżami. Kostkę rozpuść w wodzie, a potem podlej sadzonkę.