Sernik to częsty bywalec na polskich stołach. Uświetnia m.in. imprezy okolicznościowe, święta i spotkania rodzinne. Ma miliony fanów na całym świecie, więc tym bardziej powinien być zawsze dopracowany do perfekcji. Miękki i kremowy, o puszystej strukturze jest najbardziej doceniany przez smakoszy. Jednak praca w kuchni nie zawsze idzie zgodnie z planem, a ciasto tuż po opuszczeniu piekarnika – opada. Gdzie szukać przyczyny problemu i jak postępować z deserem, by zachował pulchną strukturę? Pójdź śladem cukierników, a wypiek na pewno się uda.
Cukierniczy trik na puszysty sernik
Doświadczeni cukiernicy zawsze używają składników o temperaturze pokojowej. Ryzyko, że deser opadnie po upieczeniu, zmaleje.
Sernika nie należy wyjmować z piekarnika od razu po upieczeniu. Przez nagłą zmianę temperatury, na pewno utraci puszystość. Dlatego pozwól mu stygnąć w piecu przez co najmniej pół godziny, przy lekko otworzonych drzwiczkach. Stopniowy spadek temperatury ochroni wypiek przed katastrofą.
Cukiernicy radzą, aby sernik piec przed dłuższy czas, ustawiając przy tym niższą temperaturę. Optymalną jest 180°C.
Cukierniczy trik na wilgotny i kremowy sernik
Smak i konsystencja wypieku zależy od rodzaju użytego twarogu. Warto przeznaczyć na ciasto mielony twaróg sernikowy, który ma aksamitną strukturę i nie jest zbyt wodnisty.
Mając do wyboru ser chudy, półtłusty czy tłusty, wybierz dwa ostatnie. Pamiętaj, by odsączyć je wody i zmielić 2 razy w maszynce. Chudy ser jest mocno kruchy, więc nie nadaje się na sernik. Nie nada deserowi pożądanej wilgotności.