Prokurator domaga się kary w postaci 15 i 13 lat więzienia dla oskarżonych, którym zarzuca się usiłowanie zabójstwa Zuzanny G.-M. w trakcie odbioru mieszkania. Choć obrona domaga się uniewinnienia, ostateczny wyrok zapadnie 16 grudnia.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w połowie lipca w Rzeszowie. Właścicielka mieszkania wypowiedziała umowę najmu, po czym przyszła na miejsce z rodziną celu odbioru kluczy. Gdy ślusarz próbował otworzyć drzwi, Mateusz M. użył gazu pieprzowego, a Sebastian S. oddał strzał.
W efekcie kobieta doznała ran postrzałowych ręki i brzucha, a konsekwencją tego była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Zuzanna G.-M. cierpi obecnie na zespół stresu pourazowego, a tragedii zapobiegła jedynie szybka interwencja medyczna.
Obrońcy oskarżonych chcą uniewinnienia
Prokurator dowiódł, że oskarżeni planowali przeprowadzenie zbrodni, o czym świadczyły wiadomości SMS-owe. – Uznaję, że oczywiście było to porozumienie, ale głównym prowodyrem, głównym motywatorem (…) tego zdarzenia był Sebastian Sz. – powiedział.
Obrońcy oskarżonych twierdzą jednak, że nie planowali oni zabójstwa i była to obrona konieczna. Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł o wypłatę 300 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Zuzanny G.-M., a także 30 tys. zł dla jej rodziców.