Drapacz chmur Torch Tower o wysokości ponad 300 metrów, będący jednym z najwyższych budynków mieszkalnych świata, dzisiejszej nocy stanął w ogniu!
Wstępnie ocenia się, że ogień mógł rozprzestrzenić się na obszarze 30 do 40 apartamentów. Zniszczeniu uległy też niektóre samochody zaparkowane w pobliżu budynku, w chwili gdy spadły z niego fragmenty elewacji.
Nie poinformowano o ewentualnych poszkodowanych czy ofiarach pożaru wśród ludzi. Nad ranem po zakończeniu dwugodzinnej akcji gaśniczej rozpoczęto schładzanie budynku.
Jest to już drugi pożar tego wieżowca. Pierwszy raz płonął on, z niewyjaśnionych do dziś przyczyn, w lutym 2015 roku, cztery lata po oddaniu go do użytkowania. W ciągu kilku minut ogień zajął wtedy 15 pięter.