Ksiądz tłumaczy się ze słów, które wypowiedział podczas spotkania z kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim. Podczas wizyty Nawrockiego w Ciechanowie ks. Jan Jóźwiak poradził kandydatowi popieranemu przez PiS, aby ten wymierzył prof. Antoniemu Dudkowi „prawy albo lewy prosty”. W środę na oficjalnym profilu ciechanowskiej parafii pojawiło się oświadczenie, w którym kapłan przeprosił za tę wypowiedź.
Karol Nawrocki – kandydat na prezydenta wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość – objeżdża polskie miasta w ramach kampanii wyborczej. Niedawno odwiedził Ciechanów, gdzie na spotkaniu z prezesem IPN pojawił się nawet miejscowy ksiądz. Proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej zabrał nawet głos, pytając o relację Nawrockiego z prof. Antonim Dudkiem. Udzielił mu wówczas dość niefortunnej „porady”.
„Co do pana ma prof. Dudek? Radzę, aby mu pan wymierzył prawy albo lewy prosty, jak go pan spotka” – zwrócił się do Karola Nawrockiego ks. Jan Jóźwiak, przypomina „Fakt”. Duchowny jest także dziekanem dziekanatu ciechanowskiego zachodniego.
Ksiądz parafii w Ciechanowie tłumaczy się z „przenośni” o wymierzaniu ciosu prof. Dudkowi
Jeśli miał to być żart, to bardzo niefortunny, bo sprawa wywołała ogromne poruszenie. Wypowiedź księdza dotarła nawet do prof. Antoniego Dudka, który postanowił odnieść się do sprawy w mediach społecznościowych.
„Ksiądz dziekan to w sumie żadna niespodzianka. Takich przesiąkniętych duchem chrześcijańskiego miłosierdzia kapłanów starszej daty można w Polsce spotkać wciąż sporo” – ocenił w internetowym wpisie, przytoczonym przez tabloid.
Ostatecznie ks. proboszcz Jan Jóźwiak posypał głowę popiołem. W środę rano na oficjalnej stronie parafii w Ciechanowie pojawiło się oświadczenie, w którym kapłan wyjaśnił swoją wypowiedź i przeprosił prof. Dudka.
„W odniesieniu do wczorajszej wypowiedzi, chciałbym wyjaśnić z pokorą, że miałem na myśli przenośnię, ponieważ Pan Karol Nawrocki był bokserem. Chodziło tylko o to, aby udzielić celnej riposty Panu Profesorowi Antoniemu Dudkowi, który nadmiernie krytykuje Pana Karola. Szanuję cały dorobek naukowy Pana Profesora i jest on dla mnie autorytetem. Jestem z natury pacyfistą i nigdy nikogo nie pobiłem. Tych, którzy źle zrozumieli moją przenośnię serdecznie przepraszam. Przepraszam również Pana Profesora Antoniego, ale nigdy nie namawiałem nikogo do bicia. Jest mi przykro, że moja wypowiedź będzie wykorzystywana na różne sposoby”
– napisał ks. Jóźwiak na fanpage’u ciechanowskiej parafii.