
Krety w ogrodzie nie wróżą nic dobrego. Właścicielom zadbanych posesji kojarzą się z katastrofą. To, że gryzonie wybrały jako miejsce zamieszkania twoje podwórko, nie jest zupełnym przypadkiem. Ssaki mają naturalne potrzeby i być może właśnie u ciebie mogą je spełniać. Dowiedz się, co najbardziej przyciąga krety do ogrodu i skłania do burzenia estetyki trawnika.
Pokarmem kretów są rośliny i mniejsze organizmy, takie jak dżdżownice, pędraki, drutowce czy larwy insektów. Istnieją takie gatunki roślin, za którymi gryzonie przepadają lub odwrotnie – omijają je szerokim łukiem. Niektóre rośliny zwiększają ilość drobnych stworzeń w glebie. Do miejsc, gdzie jest ich pełno, chętniej lgną krety.
W jaki sposób rośliny zwiększają ilość organizmów w podłożu?
Niektóre gatunki tworzą optymalne środowisko do bytowania dżdżownic czy owadów. Mogą polepszać strukturę ziemi lub wabić insekty. Roślinami tymi są lucerna, koniczyna, aksamitki i nagietki. Mimo że odpędzają niektóre zwierzęta, to działają jak magnez na owady, a ich larwy są chętnie konsumowane przez krety.
Co jeszcze przyciąga krety do ogrodu?
Rodzaj gleby. Dla gryzoni na porządku dziennym jest kopanie tuneli. Nie lubią twardego, ciężkiego podłoża. Tylko w lekkim i luźnym mogą swobodnie drążyć korytarze i właśnie takich gleb szukają.
Gdy kret pojawi się w twoim ogrodzie, możesz go wyprosić domowym sposobem
Krety mają bardzo dobrze rozwinięty węch. Jeśli chcesz je szybko wyeksmitować z ogrodu, wlej do kretowiska naturalny odstraszacz, np. olej rycynowy lub wodę po śledziu. Intensywny zapach sprawi, że natychmiast opuszczą dotychczasowe lokum.
Czytaj też: Zanieś do ogrodu. Unieruchomi wszystkie pędraki