
Sezon ogrodniczy rozpoczęty. Przyroda rozkwita, a wraz z nią do życia budzą się szkodniki. To one mogą niszczyć nasze grządki, kwiaty ozdobne, drzewka owocowe czy trawnik. Ponieważ tegoroczna zima była łagodna, to i patogeny zaczęły wychodzić na żer dużo wcześniej. Nie pozwól, by zaczęły się mnożyć i rozprzestrzeniać po twoim ogrodzie. Tak zapobiegniesz inwazji przędziorka.
Przędziorki, to niewielkie roztocza, które wyglądają niewinnie, ale są zdolne do wielkich czynów. Przędziorek szklarniowiec jest uznawany za największego „potwora”. Zagraża głównie krzewom i drzewkom owocowym. Kolejnym patogenem z tej samej półki jest przędziorek chmielowiec — on preferuje rośliny użytkowe hodowane w szklarniach. Niektóre gatunki żerują na iglakach czy kwiatach. Wyciągając z nich cenne soki, bardzo je osłabiają.
Jak rozpoznać, że przędziorek dopadł rośliny w ogródku?
Kolor przędziorka zależy od cyklu rozwoju, jaki akurat przechodzi. Pajączek może być żółty, brązowy, a nawet czerwony. To, że zaatakował uprawy, zauważysz po zmianach, jakie zaczną w nich zachodzić. Zaniepokoić powinna cię kleista przędza podobna do pajęczyny. Kolejne alarmujące objawy to: żółtawe przebarwienia na liściach oraz zwijające się liście bądź igły.
Jeśli zauważyłeś obecność szkodnika na swoich roślinach, możesz spróbować zniszczyć go chemicznymi opryskami, ale pamiętaj, by zastosować je w odpowiednim czasie i sięgnąć po konkretny środek dopasowany do szkód, jakie wyrządził intruz. Jeśli nie jesteś zwolennikiem stosowania sklepowych gotowców, zrób bezpieczny oprysk samodzielnie w domu. Potrzebujesz pokrzywy.
Zbierz 1 kilogram ziela i wrzuć je do wiadra wypełnionego 10 litrami wody opadowej (taka jest zalecana, ale jeśli jej nie masz, użyj zwykłej kranówki), zamieszaj i odstaw wszystko na 14 dni do fermentacji.
Oprysk przed użyciem rozcieńcz wodą w proporcji 1:20 i pryskaj chore warzywa, kwiaty doniczkowe lub drzewka owocowe. Aplikuj roztwór jeden raz w ciągu dnia. Opcjonalnie zamiast pokrzywy możesz przestraszyć szkodnika opryskiem z olejków eterycznych. Do 1 litra wody wlej olejek o zapachu cytrusa i pryskaj rośliny co 2 dni.
Czytaj też: Spryskaj tym preparatem rośliny. Genialny patent na mszyce