
Majówka bez grillowanej kiełbasy? Nie ma szans, to must-have każdej majówki. Choć smażenie kiełbasy wydaje się wręcz banalne, łatwo jest popełnić kilka katastrofalnych błędów, które psują smak, konsystencję, a nawet zdrowie. Na co warto uważać?
Większość osób smaży kiełbasę na grillu w typowy sposób, czyli najpierw wyjmujemy z lodówki, nacinamy lub nakłuwamy i kładziemy na ruszt. Okazuje się, że podczas tych prostych czynności popełniamy błędy, a zwłaszcza jeden, który sprawia, że cały smak kiełbasy legnie w gruzach…Co robimy źle? Podpowiadamy.
Na co uważać podczas smażenia kiełbasy na grillu? Nie popełniaj tych błędów
Grillowanie na zbyt dużym ogniu – wielki płomień szybko przypala kiełbasę z zewnątrz, zostawiając ją surową w środku. Lepiej poczekać, aż węgiel się dobrze rozżarzy, a ogień zgaśnie. Idealna kiełbasa piecze się nad żarem, nie ogniem!
Nakłuwanie kiełbasy to bardzo częsty błąd. Większość uważa, że nakłucie przyspieszy pieczenie. Niestety jest odwrotnie – z kiełbasy wycieka cały tłuszcz i aromatyczne soki. Efektem będzie sucha, twarda kiełbasa bez smaku.
Spalona skórka – czarna, zwęglona skórka nie jest kwestią samego smaku, ale przede wszystkim może zawierać rakotwórcze substancje (takie jak akrylamid czy WWA – wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne). Ściągaj kiełbasę z rusztu zanim skórka zrobi się czarna! Powinna być złocista i chrupiąca.
O tym błędzie mało kto wie i zdaje sobie sprawę – nie kładź kiełbasy prosto z lodówki na grill! To totalna katastrofa. Zimna kiełbasa musi dłużej się grillować, żeby się dobrze ugrzać i usmażyć wewnątrz. Często wtedy z wierzchu się przypala, a w środku jest zimna i niedosmażona. Wystarczy wyjąć ją z lodówki 20–30 minut przed grillowaniem i dopiero kłaść na ruszt.
Smażenie kiełbasy to nie sztuka dla wybranych. Jednak warto pamiętać o kilku prostych zasadach, a różnica będzie kolosalna. Zadbaj o dobry żar, nie nakłuwaj kiełbasy, obracaj ją regularnie i wybieraj tylko te dobrej jakości.