Przejścia dla pieszych, które znajduje się w miejscowości Słupeczno w województwie lubelskim, można naprawdę pozazdrościć. To nie tylko biało-czerwone pasy na jezdni, ale także próg zwalniający, wiatrak, instalacja solarna, pulsujące żółte światło oraz pierwszorzędne oznaczenia. Luksusowo, nowocześnie i europejsko.
Problemem jest jednak położenie tego wypasionego przejścia, bo nowoczesna zebra stoi… w szczerym polu. Są wprawdzie tuż obok dwa przystanki autobusowe, ale co z tego, skoro bezużyteczne, bo nie kursuje tędy żadna komunikacja. W okolicy nie ma też żadnych zabudowań. Widać jedynie pola i drzewa.
Jak poinformował portal kurierlubelski.pl, przejście zostało wybudowane w 2017 roku w związku z remontem drogi. Powstało dlatego, że był to warunek otrzymania dofinansowania do inwestycji przez gminę, na terenie której leży Słupeczno. Za bogato wyposażoną instalację były przyznawane dodatkowe punkty, więc zrobiono luksusowe przejście.
– Patrząc z punktu widzenia gminy, bardzo dobrze, że udało się zrealizować ten projekt. Ta droga była w bardzo słabym stanie, a teraz ma nową nawierzchnię. A przejścia? Jedno rzeczywiście jest w polu, ale było to po prostu wskazane – wyjaśnia w rozmowie z portalem Łukasz Kaliński, zastępca wójta gminy Wysokie.
Dzięki przejściu, z którego nie ma kto korzystać, gmina dostała dofinansowanie w wysokości 258 tys. zł. Remont drogi wraz z budową luksusowej zebry kosztował łącznie 517 tys. zł.