ShareInfo.plPoradyMocarz wśród domowych nawozów. Maliny owocują podwójnie

Mocarz wśród domowych nawozów. Maliny owocują podwójnie

maliny
fot. screen Youtube / Сады России

Jeśli masz w ogrodzie krzaczki malin letnich, to z pewnością chciałbyś, żeby zdrowo rosły i rozrzutnie owocowały. Od wielu czynników zależy, czy ich uprawa się powiedzie. Jedno jest pewne, tylko pielęgnacją zagwarantujesz sobie bardzo udane zbiory. Pierwsze wiosenne nawożenie malin już pewnie za tobą, więc teraz przejdź do kolejnego etapu nawożenia. W czerwcu zafunduj krzewom ten nawóz.

REKLAMA

Czym zasilać maliny w czerwcu?

W tym miesiącu rośliny wkraczają w fazę silnego wzrostu, co wiąże się z wydatkowaniem większej ilości energii. Zapotrzebowanie na substancje odżywcze, takie jak wapń, potas, fosfor czy magnez, rośnie, bo dochodzi do wykształcania owoców.

Na tym etapie nawozy azotowe nie powinny być stosowane w dużej ilości. Azot sprzyja rozwojowi zielonej masy. Krzaki rozrosną się na cały ogród, a plonów będzie zaledwie garstka. Oczywiście minimalna ilość azotu jest potrzebna malinom – zwłaszcza jeśli opieszale rosną, a ich liście robią się żółte.

Czerwcowy nawóz do malin powinien zawierać wapń, potas, fosfor i magnez. Każdy pierwiastek jest ceny dla krzewu, szczególnie tuż przed plonowaniem.

Czym nawozić maliny w czerwcu?

W czerwcu krzaczki kwitną, a owoce rosną. Chcąc uzyskać wysokie plony, warto rośliny dokarmiać. Odżywki mogą mieć postać proszku, jak i płynu. Chętnie używane do wzmacniania roślin są organiczne nawozy – bez chemii. Jeden z nich to kompost, a kolejny – obornik granulowany. Alternatywą dla tych środków jest biohumus. Na ogół maliny podsyca się odżywkami ok. co 7-14 dni, ale wszystko zależy od rekomendacji producenta i od kondycji podłoża.

REKLAMA

Czytaj też: Wsyp wieczorem do kopca. Kreta czeka szybka eksmisja

Zobacz również:
REKLAMA