
Wężownica (sansewieria, język teściowej) jest rośliną wysoce odporną i wdzięczną w domowej uprawie. Jej atrakcją są głównie mięsiste liście. Sukulent świetnie pasuje zarówno do nowoczesnych, jak i staromodnych wnętrz. Nie ma zbyt wielu zachcianek, więc ogrodnicy chętnie stawiają go na swoim parapecie. Sporadycznym zabiegiem pielęgnacyjnym jest nawożenie. Warto wiedzieć, czym karmić roślinę, aby ta wyglądała jak okaz zdrowia.
Czosnek do wężownicy – jak stosować?
Czosnek jest bogactwem substancji bioaktywnych, które działają zabójczo na grzyby, bakterie i inne szkodniki. Warzywo to także skarbnica składników mineralnych takich jak wapń, potas, cynk, żelazo czy selen. Dzięki temu jest on nie tylko odżywką, ale i plastrem ochronnym na szkodniki i choroby. Jak używać czosnku do wężownicy?
Ząbek czosnku obierz i przedziel wzdłuż i wsuń w glebę do doniczki. Zapachów, jakie będą uwalniały się z warzywa, nie będą w stanie znieść mszyce i ziemiórki. Pamiętaj, że czosnek z czasem traci moc i trzeba go wymieniać co mniej więcej pół miesiąca. O tym, że czas najwyższy wymienić ząbek musisz pamiętać, bo jeśli zapomnisz to zrobić, on spleśnieje w doniczce.
Jak zrobić odżywkę z czosnku?
Potrzebne składniki:
▷ czosnek (3-4 ząbki),
▷ letnia woda (1 litr).
Czosnek zalej wodą, odstaw. Po 1-2 dobach odcedź roztwór i przelej do pojemnika. Przed użyciem rozrzedź go wodą w proporcji 1:10 (1 dawka nawozu, 10 dawek wody). Nawozem podlewaj glebę w doniczce z sansewierią. Jej korzenie prędko się zregenerują, a niektóre mniejsze szkodniki mogące zamieszkiwać podłoże, znikną. Co ile czasu wzmacniać sansewierię? Najlepiej co miesiąc.
Czytaj też: Tak wykorzystaj ściętą trawę. Warzywa i drzewa owocowe ci podziękują