Po rozmowach Władimirem Putinem na Alasce Donald Trump spotka się w Waszyngtonie z Wołodymyrem Zełeńskim. Prezydentowi Ukrainy w stolic Stanów Zjednoczonych będą towarzyszyli liderzy najważniejszych państw w Europie – w tym także premier Wlk. Brytanii, kanclerz Niemiec, prezydent Francji oraz szefowa Komisji Europejskiej. W tym gronie zabrakło… przedstawiciel Polski. Szef MSZ Radosław Sikorski zrzucił odpowiedzialność za absencję Polski na potencjalnie historycznym spotkaniu na Pałac Prezydencki. „Polscy przedstawiciele ruchu MAGA i prezydent mają uprzywilejowane stosunki z prezydentem USA. Niech ich użyją” – napisał minister spraw zagranicznych na X.
Polski zabraknie na potencjalnie kluczowym spotkaniu, które może na dobre zapoczątkować proces deeskalacji konfliktu na Ukrainie – być może trwałego zawieszenia broni, a nawet traktatu pokojowego. Oprócz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego do Waszyngtonu wybierają się dzisiaj szefowa KE Ursula von der Leyen, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz RFN Friedrich Merz, premier Wlk. Brytanii Keir Starmer, premier Włoch Giorgia Meloni i prezydent Finlandii Alexander Stubb.
W tym gronie nie znalazł się ani premier Donald Tusk, ani prezydent Karol Nawrocki, którzy rozmowy w Waszyngtonie będą obserwowali z Warszawy. Czy rzeczywiście nie ma po co jechać do stolicy USA? A może Polska zwyczajnie nie została zaproszono, a jeśli tak, to kto jest za to odpowiedzialny?
Zdaniem ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, to Pałac Prezydencki powinien zapewnić Polsce miejsce wśród europejskiej delegacji.
„Informuję, że na spotkania do Białego Domu zaprasza prezydent Stanów Zjednoczonych, z którym polscy przedstawiciele ruchu MAGA oraz osobiście Pan Prezydent Karol Nawrocki mają uprzywilejowane stosunki. Proszę aby ich używali na rzecz Polski i Europy” – napisał szef MSZ w serwisie X.
Kancelaria Prezydenta potwierdza – w Waszyngtonie nie pojawi się w poniedziałek żaden przedstawiciel Rzeczypospolitej. Jednocześnie KPRP zapewnia, że „głos Polski będzie słyszalny” za oceanem.
Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełeńskim ma odbyć się planowo dzisiaj (poniedziałek, 18 sierpnia) o godz. 19:00. Po nim amerykański prezydent ma przyjąć delegację z Europy.
Źródło: fakt.pl
