
W drugiej połowie sierpnia owoce winorośli zaczynają dojrzewać, a grona z dnia na dzień stają się coraz większe, nabierają koloru i smaku. W tym okresie krzew potrzebuje najwięcej wody i energii. Trzeba też lepiej się nim zająć. Na pewno chciałbyś za jakiś czas zrywać same pyszne i słodkie kulki. Dlatego chwyć za sekator i pilnie wykonaj 1 zabieg przy winorośli.
Cięcie winorośli w sierpniu się opłaca
Przerzedzony krzew jest lepiej doświetlony, co wpływa dodatnio na jakość gron. Wzrasta w nich zawartość cukrów i polepsza się smak.
Jak cięcie pędów winorośli wykonać poprawnie?
Skróć pęd za ostatnim kiściem. Zostaw cztery liście nad owocami – nie pozbywaj się ich wszystkich, bo zakłócisz kluczowy proces fotosyntezy. Odlicz 4 liście i dopiero utnij pęd nożycami lub sekatorem – w tym artykule dowiesz się, jak skutecznie naostrzyć sekator ogrodowy. W ten sposób winorośl nie będzie się nadmiernie skupiać na powiększaniu swych pędów, tylko skoncentruje się na owocach.
Sukcesywnie kasuj liście, które są cieniem dla kiści. Ale dosłownie wszystkich nie usuwaj! Na odsłonięte owoce będzie padać więcej promieni słonecznych, dzięki czemu w tym samym czasie nabiorą pożądanego koloru. Po opadach deszczu zalegająca na gronach wilgoć może przyczynić się do chorób grzybowych, ale jeśli odkryjesz plony, to słońce je wysuszy i ryzyko chorób zmniejszy się.
Co z pędami wyrastającymi z kątów liści?
Tak zwane wilki warto usunąć. Kradną winorośli energię i dodatkowo przysłaniają ją. Po zabiegu krzew podlej i opcjonalnie zasil nawozem bogatym w potas.
Czytaj też: Środek za 1 zł pokona ćmę bukszpanową. Posyp roślinę, larwy zlecą hurtem