
Dwie osoby zginęły w katastrofie awionetki, do której doszło w wielkopolskiej miejscowości Krzycko Wielkie. Maszyna spadła na ogród będący częścią prywatnej posesji. Przedstawiciele służb informują, że przedtem awionetka przeleciała dystans ok. 70 km – dzielący Krzycko Wielkie od lotniska na poznańskiej Ławicy, skąd wystartował samolot.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 sierpnia, ok. godz. 11:00 w miejscowości Krzycko Wielkie (woj. wielkopolskie). Na ogród położony na terenie prywatnej posesji runęła mała awionetka, w której leciały dwie osoby – łącznie z pilotem.
Kpt. Dominik Wels z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie poinformował w rozmowie z Interią, że w momencie katastrofy na ogrodzie nikogo nie było.
„Po upadku pojazd stanął w płomieniach. Strażacy po dogaszeniu tego pożaru ujawnili zwęglone ciała dwóch osób. Obecnie trwa ustalanie tożsamości tych osób oraz ustalanie wszelkich innych okoliczności tego wypadku i tego lotu” – przekazał kpt. Wels.
Dwie osoby, które przebywały w samolocie, zginęły na miejscu. Nie odnotowano ofiar wśród postronnych.
W interwencji po wypadku uczestniczył lokalny oddział Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzycka Wielkiego oraz zawodowi strażacy z JRG Leszno. Miejsce katastrofy zabezpieczali także policjanci.
Na miejsce zmierzają grupa operacyjna wielkopolskiego komendanta straży pożarnej z dronem oraz prokurator.
Źródło: polsatnews.pl