Śliwki, jabłka, czereśnie czy gruszki na wyciągnięcie ręki? Nie musisz ich kupować, jeśli masz w swoim ogrodzie drzewka owocowe. Jesień to optymalna pora na przesadzanie, rozmnażanie i dosadzanie nowych egzemplarzy. Wiele osób na pewno zdecyduje się posadzić nowy okaz na swoim podwórku. Ty też zamierzasz? Dzięki tym wskazówkom wykonasz całe zadanie jak mistrz. Śliwa czy jabłoń zdąży ukorzenić się przed zimą i rozkwitnie na wiosnę. Ale pamiętaj, by wrzucić to do dołka.
Drzewka owocowe sadzimy na lata, więc warto podczas umieszczania rośliny do gruntu dopilnować kilku szczegółów, a wszystko się uda. Najważniejsze, by odpowiednio przyszykować podłoże. Powinno być lekkie i piaszczyste o pH 6,0-6,5 (dla większości drzew owocowych). Ewentualnie glebę można lekko zakwasić lub odkwasić poprzez wapnowanie. Na żyznej, próchnicznej i przemakalnej ziemi grusze czy wiśnie będą dobrze się rozwijać.
Ciężka gleba sprzyja zastojom wody i w ten sposób przyczynia się do butwienia korzeni. Z drugiej strony lekka ziemia prędko wysycha i zostaje bez substancji odżywczych. Wtedy warto zareagować. Modyfikacja parametrów gleby to najlepsze co można zrobić. Ciężkie podłoże można połączyć z kompostem, torfem czy piaskiem, a lekkie wzbogacić o porządną ilość kompostu czy glinę.
Po wykopaniu dołka żyzną, górną warstwę gleby warto zostawić i połączyć z obornikiem (2:1). Ten nawóz nie powinien być świeży, tylko przefermentowany. Dodatkowo warto wzbogacić ten kompleks o wieloskładnikową odżywkę. Jeśli ziemia jest ciężka, gliniasta trzeba pomyśleć o warstewce drenażu np. z perlitu.
Należy pamiętać, aby świeżego obornika nie stosować przy sadzeniu drzewek, a zwłaszcza nie rozkładać go tuż przy bryle korzeniowej. To błąd, który może mieć poważne konsekwencje. Korzenie zostaną popalone, a roślina może się nie przyjąć. Dlatego mniej to na uwadze i używaj przefermentowanego nawozu odzwierzęcego, a jeśli go nie masz, zastosuj kompost.
Czytaj też: Mrówki wracają jak bumerang? Wrzuć do mrowiska, a znikną na 100%
