
Z ręczników korzystamy na co dzień. Przeważnie trzymamy je w łazience, bo tam z nich korzystamy po wyjściu spod prysznica czy z wanny. Mokry materiał zwinięty byle jak i położony byle gdzie na pewno szybko nie wyschnie. Dlatego wielu z nas postanawia powiesić go w pewnym miejscu. To błąd, który może mieć opłakane skutki.
Gdzie położyć ręcznik po kąpieli?
Po kąpieli warto położyć wilgotną tkaninę w miejscu przewiewnym i dosyć ciepłym. By przyspieszyć schnięcie, trzeba ją starannie rozłożyć np. powiesić na sznurku i poczekać, aż wyschnie na słońcu – latem nie będzie z tym żadnego problemu, ale zimą i podczas deszczowej aury warto skorzystać z pomocy suszarki.
Gdzie absolutnie nie wieszać ręcznika?
Ręcznika lepiej nie rozwieszać na drzwiach. Powód?
Łazienka dla raj dla pleśni, grzybów czy bakterii. One rozprzestrzeniają się po pomieszczeniu w szybkim czasie, a wilgotne ręczniki to dla nich oaza. Zabrudzeń nie widać na pierwszy rzut oka. Wycieranie nimi rąk, twarzy i innych części ciała sprzyja wysypkom, alergiom skórnym czy wypryskom.
Co więcej, wilgotny ręcznik dotykający drewnianej powierzchni może ją zniszczyć. Farba zacznie schodzić, a materiał puchnąć, przez co defekty i zniekształcenia będą widoczne i trudno będzie je naprawić. Niewykluczone, że mokra tkanina lub kilka tkanin, które sporo ważą, popsują stale obciążone zawiasy.
Dowiedz się, jak prać ręczniki, by zawsze były miękkie, gładkie i czyste.