
Prawdopodobnie każdy za zastosowanie folii aluminiowej. Służy do pakowania produktów spożywczych i tym samym przedłuża ich przydatność do spożycia. Nadaje się także do pieczenia ciast, mięs, warzyw i innych smakołyków. Tak zabezpiecza jedzenie przed wysychaniem czy spaleniem. Folia aluminiowa ma nam jednak dużo więcej do zaoferowania i jej możliwości sięgają daleko poza strefę kuchenną. Za chwilę dowiesz się, do czego może się przydać w łazience. Okazuje się, że to skuteczny pogromca kamienia. Zgnieć ją w kulkę i wrzuć do spłuczki, a efekt odbierze ci mowę.
Wskutek kontaktu folii aluminiowej z wodą i składnikami mineralnymi zawartymi w kamieniu, dochodzi do stopniowej degradacji cząstek wapiennych. Rozszczepione wiązania dają się łatwo zmyć. Co to oznacza w praktyce? Dotychczas obecny w muszli WC i spłuczce kamień schodzi bez oporu.
Kamień i żółty osad odbierają urok muszli toaletowej. Jeżeli nie są usuwane na bieżąco, wtedy nawarstwiają się i stanowią jeszcze większe wyzwanie podczas mycia. Na szczęście okropny osad można zniszczyć nawet bez pomocy profesjonalnej chemii gospodarczej ze sklepu. Wystarczy oderwać trzy kawałki folii aluminiowej, uformować w kulkę i umieścić w spłuczce. To naturalne panaceum na kamień i zacieki w WC. Obecne w aluminium substancje będą chronić powierzchnię przed zaciekami i zapobiegać osadom – podaje serwis WP Kobieta.
Materiał, jakim jest aluminium, może być przez cały czas stosowany do usuwania zanieczyszczeń typu osad wapienny. Nie niszczy powierzchni i jest tani. Ten patent na walkę z kamieniem można również uznać za przyjazny naturze. Nie trzeba inwestować w najnowsze detergenty do ubikacji, bazujące na chemii. Stosowanie folii nie wiąże się z żadnym ryzykiem dla środowiska i jest bezpieczne.
Folia aluminiowa to przydatny trik, ale nie zwolni cię całkowicie z pracy w łazience. Regularne mycie i odświeżanie ubikacji to nadal twój obowiązek.
Czytaj też: Połącz z solą. Kozacki patent z Castoramy na czystą kuchenkę