Ustawa warunkująca wypłacanie trzynastej emerytury nieco różni się od ustaleń względem rządowego programu ,,500 plus”. Wskutek tego, na dodatkowe 1100 zł brutto będą mogli liczyć również cudzoziemcy, nawet nie mieszkający w Polsce.
Cudzoziemcy nie mieszkający w Polsce i nie mający polskiego obywatelstwa zostaną objęci programem wypłaty świadczeń w ramach 13. emerytury. Jest to spowodowane brakiem odpowiednich zapisów w ustawie regulującej to świadczenie, stanowiącej jeden z elementów tzw. ,,piątki Kaczyńskiego”.
Co więcej, na dodatkowe pieniądze będą mogli liczyć również Ci, którzy pobierają emerytury z innych krajów. Tą regulacją są objęci nie tylko obywatele Unii Europejskiej, ale również Ukraińcy działający na zasadach porozumienia zawartego w 2012 roku, a także innych krajów. To wszystko powoduje, że polski ZUS może wysłać ,,trzynastkę” osobom na co dzień mieszkającym w Australii, Kanadzie, USA, Szwajcarii czy Korei Południowej.
W ciągu ostatnich pięciu lat ilość wypłacanych przez ZUS międzynarodowych emerytur zwiększyła się o niemal 50%. Łącznie świadczenia trafiają do blisko 170 tysięcy takich osób, z czego 19 tysięcy mieszka w Niemczech, ponad 5 tysięcy w Australii i drugie pięć tysięcy w USA. Ponad połowa z całej liczby emerytur trafia do osób mieszkających w Polsce, ale posiadających prawa do pobierania świadczenia w innych krajach z tytułu pracy.
Na terenie naszego kraju obowiązkowe składki ZUS opłaca łącznie 587 tysięcy obcokrajowców, z czego aż 441 tysięcy to obywatele Ukrainy. Resztę, czyli prawie 150 tysięcy podatników to osoby posiadające obywatelstwo 170 innych krajów.