– Wobec niejasnej formuły spotkania, które zapowiedział na piątek premier Mateusz Morawiecki, kierownictwo ZNP nie weźmie udziału w obradach okrągłego stołu – oświadczył we wtorek szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Jak wyjaśnia ZNP na Twitterze, nauczyciele chcą rozmawiać, ale „nie w zaproponowanej stadionowej formule”. Decyzję o zbojkotowaniu zaproponowanych przez rząd rozmów miało również podjąć Forum Związków Zawodowych.
Chcemy rozmawiać o edukacji i rozmawiamy, ale nie w zaproponowanej stadionowej formule – mówią ZNP, @ForumZZ, @PracodawcyRP, @BCCorg, Lewiatan, Związek Rzemiosła. Takie jest stanowisko partnerów społecznych (bez Solidarności) Rady Dialogu Społecznego.
— ZNP (@ZNP_ZG) April 23, 2019
– To spotkanie nie ma charakteru stadionowego, ono się odbędzie w części konferencyjnej Stadionu Narodowego – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, odpowiadając na krytykę ZNP.
Jak dodała Rafalska, wyznaczenie Stadionu Narodowego na miejsce spotkania miało zapewnić brak ograniczeń w wielkości spotkania. Minister jednocześnie wyraziła nadzieję, że nauczyciele jeszcze zmienią zdanie i pojawią się w piątek na spotkaniu.
Strajk nauczycieli w całym kraju trwa od 8 kwietnia. Nauczyciele domagają podwyżek wynagrodzeń i większych nakładów na oświatę. Sytuacja staje się dramatyczna, ponieważ w związku z protestem stoją pod znakiem zapytania matury. Niektórzy strajkujący pedagodzy nie biorą udziału w radach klasyfikacyjnych, co uniemożliwia wystawienie i zatwierdzenie ocen uczniom, a tym samym dopuszczenie ich do egzaminu maturalnego.