
Zniesienie prac domowych na niektórych etapach nauki okaże się kompletną klapą? Znaczna większość Polaków jest za przywróceniem możliwości zlecania przez nauczycieli zadań, które uczniowie mają wykonać po lekcjach. W nowym sondażu CBOS Polacy wypowiedzieli się także na temat religii w szkołach i przedmiotu „edukacja zdrowotna”.
Zgodnie z nowym sondażem CBOS, aż 76 proc. Polaków opowiada się za przywróceniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Jak podkreślają autorzy badania, częściej wyrażają takie zdanie osoby, które rzeczywiście mają dzieci (81 proc.), podczas gdy bezdzietni nieco rzadziej, ale wciąż w bardzo dużym odsetku (76 proc.).
Najwyższe poparcie dla powrotu prac domowych do podstawówek notuje się wśród urzędników (87 proc.), wykwalifikowanych robotników (85 proc.), kadry kierowniczej (85 proc.) oraz osób o poglądach prawicowych (85 proc.) – przy czym aż 89 proc. wyborców Konfederacji, tyle samo KKP Brauna i 87 proc. wyborców PiS.
Przeciwnych przywrócenia obowiązku prac domowych w szkołach podstawowych jest w ujęciu ogólnym 16 proc. badanych. Do grup największych przeciwników powrotu do takiego rozwiązania należą najmłodsi badani w wieku 18-24 lata (29 proc.) oraz osoby prowadzące dom (31 proc.).
Większość Polaków, którzy słyszeli o edukacji zdrowotnej, jest za jej wprowadzeniem do podstawy programowej szkół
W tym samym badaniu sprawdzono także nastawienie Polaków do religii w szkołach oraz przedmiotu promowanego przez rząd – edukacji zdrowotnej. Z sondażu wynika, że 60 proc. ankietowanych, którzy słyszeli (80 proc. badanych nie słyszało!) o tym przedmiocie, popiera wprowadzenie go do stałej podstawy programowej (obecnie jest to przedmiot nieobowiązkowy), zaś 31 proc. jest temu przeciwnych. 9 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
CBOS zapytał respondentów, którzy sprzeciwiają się wprowadzeniu edukacji zdrowotnej do podstawy programowej, o powody swojej opinii. 22 proc. (największy odsetek) stwierdził, że edukacja zdrowotna ma służyć propagowaniu ideologii lewicowych, a 11 proc. uznaje, że przedmiot został przygotowany niestarannie, „na szybko” – w tym w zakresie przeszkolenia kadr i przygotowania podręczników, które na razie nie istnieją.
Większość Polaków opowiada się także za ograniczeniem liczby zajęć z religii w szkołach do jednej godziny tygodniowo. 54 proc. badanych jest za, a przeciwko – 37 proc.
Badanie przeprowadzono w dniach od 2 do 13 października 2025 r. na próbie 901 osób metodami CAPI, CATI i CAWI.
Źródło: CBOS / polsatnews.pl

