Furorę w internecie robi opublikowane na Twitterze zdjęcie, na którym widać dwa rachunki za olej napędowy zatankowany przy trasie A2 w Polsce i w Niemczech. Wynika z nich jednoznacznie, że paliwo – wbrew temu, co twierdzi rząd PiS – jest tańsze u naszych zachodnich sąsiadów. „Brawo panie premierze @MorawieckiM, właśnie przegoniliśmy Niemców… w cenach paliw”, głosi podpis pod fotografią.
Brawo panie premierze @MorawieckiM , właśnie przegoniliśmy Niemców …w cenach paliw. Obie autostrady przy trasie pic.twitter.com/meYm03nlpy
— Podkarpacka Fantazja (@PFantazja) April 24, 2019
Rachunek za paliwo kupione w Polsce pochodzi ze stacji Orlen i opiewa na 5,83 złotych za litr. Kilka godzin później samochód tankowany był w Niemczech na stacji Shell. Na rachunku widnieje cena 1,249 euro za litr, czyli w przeliczeniu około 5,36 złotych.
Fotografia spotkała się od razu z żywą reakcją internautów, którzy przypomnieli m.in. słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że strefie euro i cenom w tej walucie należy powiedzieć zdecydowane „nie”.
Inni użytkownicy internetu wykazywali również, że u naszych zachodnich sąsiadów tańsze są też opłaty za przejazd autostradami, a ponadto Niemcy mają niższy podatek VAT na paliwo. U nich wynosi on 19 proc., a w Polsce – 23 proc.