– Chcemy zdobyć jak najwięcej mandatów do PE w województwie śląskim, od tego będzie zależała przyszłość polskiego węgla. Są tacy, którzy chcą zlikwidować polskie górnictwo. My domagamy się sprawiedliwego traktowania polskiego przemysłu – powiedział w sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Będzina Mateusz Morawiecki.
Premier uspokajał górników, że zachowają miejsca pracy, ponieważ rząd nie zamierza rezygnować z węgla. Zaznaczył jednocześnie, nie ma sprzeczności między utrzymaniem wydobycia węgla i oparcia na nim polskiej energetyki a walką ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza.
Szef zachęcając do głosowania na kandydatów PiS, mówił, by „nie zrażać się tym, że nie wszystko się udało”. – Budujemy Polskę, która jest coraz bardziej Polską dla zwykłego człowieka, dla zwyczajnych ludzi, dla wszystkich polskich rodzin – zapewniał Morawiecki.
Podkreślił, że bardzo ważna w wyborach do PE jest frekwencja. Jeśli dużo osób weźmie w nich udział, to zdaniem premiera Prawo i Sprawiedliwość będzie mieć „ogromną szansę na kontynuowanie reform”. Morawiecki ostrzegł, że opozycja, jeśli dojdzie do władzy, może zlikwidować programy socjalne PiS-u z 500+ na czele.