W całej Szwajcarii odbywa się w piątek całodniowa akcja na rzecz równouprawnienia płacowego. Organizatorzy protest nazwali strajkiem kobiet. W jego ramach kobiety zakończyły pracę wcześniej, a konkretnie o godzinie 15:24. Domagają się też zapłaty za pracę w gospodarstwach domowych. Główne demonstracje, w tym przemarsz przed siedzibą rządu i parlamentu w Bernie, zaplanowano na późne popołudnie.
Według związków zawodowych, to właśnie o 15:24 zaczyna się wykonywanie przez kobiety pracy darmowej, wynikającej z płacowego uprzywilejowania mężczyzn. Stopień społecznego poparcia dla postulatów kobiet, domagających się zrównania zarobków, trudno przewidzieć, ponieważ strajki i protesty, jak podkreśla AFP, są w Szwajcarii zjawiskiem bardzo rzadkim.
Update: thousands turn out for women's strike in Switzerland https://t.co/hRSFBapbMW
— swissinfo.ch (@swissinfo_en) June 14, 2019
Przyjęty już w marcu manifest całej akcji zawiera poza równouprawnieniem płacowym również inne postulaty. Są to nimi między innymi finansowe dowartościowanie pracy w gospodarstwie domowym oraz ukrócenie bezkarności i bagatelizowania przemocy o charakterze seksualnym bądź seksistowskim.