Terroryści z ISIS mogliby bez problemu zaatakować Brytyjską Izbę Gmin i zabić wszystkich parlamentarzystów, potrzebowaliby na to jedynie pięć minut – wynika z raportu brytyjskich służb specjalnych, do których dotarł dziennik „The Telegraph”.
Dokonana w tajemnicy symulacja ataku terrorystycznego pokazała, że parlament brytyjski byłby w takiej sytuacji zupełnie bezbronny.
Oficerowie służb, którzy wcielili się w role terrorystów, podpłynęli pontonach do tarasu Pałacu Westminsterskiego, gdzie mieści się brytyjski parlament. Bez przeszkód wdarli się do budynku, a następnie przez nikogo niezatrzymywani przeszli korytarzami aż do sali plenarnej Izby Gmin, w której obradowało ponad stu posłów. Od wejścia do budynku do znalezienia się funkcjonariuszy udających terrorystów w sali plenarnej nie minęło nawet pięć minut. Gdyby do takiego zdarzenia doszło naprawdę, mogłoby dojść do tragedii o niespotykanej dotąd skali. Sama Izba Gmin to ponad sześciuset posłów, a do tego dochodzą osoby odwiedzające parlament i jego obsługa.
W ostatnich miesiącach doszło w Londynie do kilku ataków terrorystycznych. 3 czerwca br. na moście London Bridge zamachowiec taranował przechodniów skradzionym vanem, zabijając siedem osób. Dwa tygodnie wcześniej, w maju br., terroryści zaatakowali Manchester Arena po koncercie Ariany Grande. W zamachu było wielu rannych i dwadzieścia dwie ofiary śmiertelne. Kilka dni temu terrorysta zaatakował nożem policjanta pod Pałacem Buckingham.
Potwierdzają się zapowiedzi z nagrań upublicznianych w Internecie przez członków tzw. Państwa Islamskiego o nowej krwawej fali zamachów w Europie. Miejmy nadzieję, że nie sprawdzi się ostatnio pojawiająca się groźba dotyczące zamordowania papieża Franciszka w Watykanie.