W Poznaniu jednego z mieszkańców pogryzł nietoperz. Jak potwierdziły badania, ssak był chory na wściekliznę. W związku z tym zdarzeniem i zagrożeniem chorobą Centrum Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania zamieściło komunikat. Wyznaczono też teren, który jest zagrożony.
Martwe zwierzę, które wcześniej zaatakowało człowieka zostało znalezione na obszarze parku Wilsona. Niezwłocznie przeprowadzono konieczne badania, które wykazały wściekliznę. Teraz zaleca się, aby wszyscy mieszkańcy zachowali ostrożność.
Aby przeciwdziałać zarażeniom, przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Poznaniu został wyznaczony obszar zagrożony występowaniem tej groźnej choroby. Poza tym w mieście postawiono tablice, które informują o czynnościach zapobiegawczych.
Na obszarze zagrożonym zakazuje się:
• organizowania targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów oraz innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę,
• wprowadzania i wyprowadzania psów i kotów nieszczepionych przeciwko wściekliźnie z terenu i na teren obszaru zagrożonego.
Na terenie zagrożonym wprowadzono ponadto nakaz szczepienia przeciwko wściekliźnie psów. Dotyczy to czworonogów, które nie mają aktualnych szczepień.
Jak powinniśmy się zachować, jeśli znajdziemy nieżywe zwierzę na terenie zagrożenia?
Przede wszystkim, jak apeluje Powiatowy Lekarz Weterynarii, nie możemy absolutnie dotykać zwierzęcia. Natychmiast powinno się również zawiadomić oficera dyżurnego Straży Miejskiej Poznania, który przyjmuje zgłoszenia pod nr. telefonu: 986.