– Jeśli zastanawiasz się, Polko i Polaku, skąd PiS bierze pieniądze, to spójrz na swój pasek z wypłatą. Te pieniądze powinny tam być, ale ich nie ma. Te pieniądze to są absolutnie chore ceny w sklepach – powiedział w piątek na forum przedwyborczym lider Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Przewodniczący PO w swoim wystąpieniu sporo uwagi poświęcił dającej się coraz bardziej we znaki drożyźnie oraz programowi 500 plus.
– Rodzina pana Kamila, którego spotkałem w czasie ostatniej wizyty na Podlasiu, utrzymuje się z najniższej pensji. Największą część dochodów muszą wydać na żywność – a ta jest coraz droższa. Czy to nie chore, że w tym czasie cena masła wzrosła o 4,50 zł, a cena pietruszki o 20 zł?! – mówił Schetyna, nawiązując do prawie czteroletnich rządów PiS.
Z 500 plus, blisko połowę zjadła drożyzna. To już teraz zrobiło się 300.
A ile zostanie do końca roku? – @SchetynadlaPO #UzdrowićPolskę#POrozmawiajmy #ForumProgramoweKO pic.twitter.com/2dcmJApVlP— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) July 12, 2019
Szef Platformy podkreślił, że w związku z rosnącymi cenami straciły na wartości świadczenia socjalne.
– Z 500 plus blisko połowę zjadła drożyzna. To już teraz zrobiło się 300. A ile zostanie do końca roku? – pytał Schetyna.
Jednocześnie lider PO zapewnił, że jeśli opozycja wygra wybory, to pieniądze na każde dziecko dalej będą wypłacane:
– Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie: programy socjalne w tym 500 plus są potrzebne. Powtórzę po raz kolejny – nic, co dane, nie będzie odebrane.