Amerykański prokurator generalny William P. Barr poinformował w czwartek, że rząd federalny wznowi wykonywanie kary śmierci. Uśmierconych zostanie pięciu więźniów, którzy zostali skazani na morderstwa popełnione ze szczególnym okrucieństwem. Egzekucje odbędą się w zakładzie karnym Terre Haute w stanie Indiana.
W Stanach Zjednoczonych kara śmierci jest dopuszczalna w federalnym systemie sądownictwa. Ostatnią egzekucję wykonano w 2003 roku, potem ich zaprzestano. Urzędnicy nie mogli dojść do porozumienia, jak uśmiercać więźniów, by było to jak najmniej bolesne dla skazanego. Zgodnie z prawem federalnym egzekucja może się odbywać wyłącznie poprzez podanie specjalnego zastrzyku.
Wyroki śmierci mają zostać wykonane do końca roku. Skazanym, zamiast stosowanych do tej pory trzech substancji, zostanie wstrzyknięty pentobarbital. Jest on stosowany w małych dawkach jako środek uspokajający w wielu krajach, w tym w Polsce.
W tej chwili na wykonanie kary śmierci czeka w amerykańskich więzieniach federalnych jedna kobieta oraz 62 mężczyzn, w tym m.in. skazany na zamach bombowy w Bostonie Dżochar Carnajew.