Śliniki luzytańskie to ogromne, sięgające nawet 15 cm długości, pomarańczowe ślimaki. Ich plaga opanowała centralną Moskwę.
Mięczaki uprzykrzają życie mieszkańcom – niszczą ogródki roślinne, wchodzą do mieszkań. Śliniki spotykane są też w okolicach Kremla. – Bardzo dużo jedzą i naprawdę trudno się ich pozbyć.
Walczyłem z nimi, ale one ciągle się rozmnażają – powiedział jeden z mieszkańców stolicy Rosji, Abdul Tasibekow.
Okazuje się, że ten gatunek ślimaków może być niebezpieczny dla człowieka – przenosi pasożyty i nicienie. Mogą się one dostać do organizmu człowieka poprzez jedzenie, które wcześniej miało kontakt ze ślimakiem. Śliniki znacznie się też rozmnażają – tylko jeden osobnik może złożyć jednorazowo nawet 400 jaj! Naukowcy umieścili ślinika luzytańskiego na liście 100 największych szkodników, które występują w Europie.
– Centrum Moskwy, 15 minut spacerem od Kremla. Ślimak wielkości małego kotka. Ukrył się obok miseczki dla zwierząt, chroniąc się przed deszczem. Był gigantyczny – napisał inny mieszkaniec Moskwy. Pokazał też zdjęcie zrobione ślimakowi.