Radio Zet informuje, że Aleksandra Dulkiewicz zawiadomiła policję o możliwości popełnienia przestępstwa przez Andrzeja Gwiazdę. Chodzi o wyrażenie akceptacji przez współzałożyciela „Solidarności” dla grożenia śmiercią prezydent Gdańska.
Były opozycjonista udzielił 7 sierpnia wywiadu prawicowemu Radiu WNET. Gwiazda pytany o groźby, między innymi śmierci, kierowane wobec Dulkiewicz, stwierdził, że się im nie wcale dziwi i nazwał władze samorządowe Gdańska „filohitlerowcami”.
– Przy takim zachowaniu prezydent Gdańska nie należy się dziwić, że takie groźby wystąpiły. Przecież ludziom się wątroba przewraca, jak patrzą na to, co się dzieje – mówił Andrzej Gwiazda. Ocenił, że autorzy pogróżek mają „moralne prawo wystąpić z groźbami, bo przy wyborach zostali najwyraźniej oszukani”.
Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze Radia ZET, zawiadomienie złożone przez Aleksandrę Dulkiewicz dotyczy publicznego pochwalania przestępstwa. Artykuł 255 Kodeksu karnego przewiduje za nie karę w postaci grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.