To miał być rodzinny wypad na grzyby do lasów w okolicy Glinik Górnych (woj. podkarpackie). Małżeństwo z trójką dzieci, aby sprawować nad nimi lepszą kontrolę podzieliło się opieką. Niestety, wszystkie trzy dziewczynki zagubiły się!
Nietypowy przypadek miał miejsce w powiecie strzyżowskim na Podkarpaciu. Tu właśnie zgubiły się w lesie dzieci w wieku 4, 8 i 10 lat. Wcześniej maluchy zbierały grzyby ze swoimi rodzicami. Mama miała pod opieką 4-latkę, a tata pozostałe siostry. – W pewnym momencie mężczyzna kazał zaczekać dziewczynkom przy drodze, a sam udał się nieopodal, do żony. Kiedy małżeństwo się spotkało, kobieta zapytała męża, czy nie widział najmłodszej córki, która jeszcze przed chwilą jej towarzyszyła. Mężczyzna zaprzeczył, po czym wrócił w miejsce, gdzie starsze córki miały na niego czekać. Gdy tam dotarł, dziewczynek też już nie było – informują strzyżowscy policjanci.
Wystraszeni rodzice nie byli w stanie odnaleźć potomstwa, więc zawiadomili policję. Okoliczności były tym bardziej nietypowe, bo przybyli policjanci, którzy dopiero, co zakończyli poszukiwania 16-latki. Na szczęście w ciągu godziny udało się znaleźć dziewczynki. Całe i zdrowe zostały przekazane mamie i tacie.