– Obniżymy składki na ZUS małym firmom, będą liczone od pensji minimalnej, zyskacie prawie 2,5 tys. zł. Jeżeli płacicie CIT, a wasze firmy rosną szybciej niż gospodarka, będziecie płacić niższy podatek, będziecie mieli pieniądze na inwestycje – mówiła w sobotę w Poznaniu do przedsiębiorców podczas konwencji regionalnej Koalicji Obywatelskiej wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Podkreśliła przy tym, że jej formacja – w odróżnieniu od planów PiS – nie ma w swoim programie podwyższania składek na ZUS.
Obniżymy składki na ZUS małym firmom – będą liczone one od pensji minimalnej. To zysk nawet 2500 zł rocznie!
Zobaczcie propozycje @M_K_Blonska dla przedsiębiorców! 🇵🇱Podajcie dalej!#KoalicjaObywatelska#SilniRazem pic.twitter.com/PjvZd8WM4z
— Platforma Obywatelska Opolskie✌🇵🇱 (@po_opolskie) September 14, 2019
Kandydatka PO na premiera zaznaczyła, że musi ulec zmianie filozofia państwa wobec pracy i ludzi pracujących. Koalicja Obywatelska zaś ma w swoim programie wiele propozycji dla pracowników i pracodawców całkowicie odmienne od tych, które proponuje PiS.
– Koniec z blokowaniem zwrotu VAT i uciążliwymi kontrolami, tam gdzie to możliwe będą odbywały się elektronicznie i nikt już więcej was nie będzie nękał – stwierdziła wicemarszałek Sejmu, podkreślając, że Koalicja Obywatelska zdaje sobie sprawę, że pod rządami partii Kaczyńskiego sytuacja pracowników nie jest łatwa. – Wiemy, co zrobić, żebyście zarabiali więcej teraz i to już od stycznia. Dzięki programowi Koalicji Obywatelskiej 6,5 mln Polaków dostanie ponad 600 zł więcej miesięcznie, od ręki i do ręki, to już macie zagwarantowane, to prawie 7,5 tys. zł rocznie – mówiła.
#KoalicjaObywatelska wie jak zadbać o dobro zarówno pracowników, jak i pracodawców‼️#SilniRazem pic.twitter.com/V126qKPH1s
— Platforma Pomorze – Koalicja Obywatelska✌️🇵🇱 (@platforma_pom) September 14, 2019
Kidawa-Błońska zwróciła uwagę na fakt, że „dobra zmiana” doprowadziła do tego, że w Polsce coraz bardziej brakuje dobrych rzemieślników, a tych, którzy jeszcze zostali, rząd „wykańcza” wysokimi kosztami pracy i dekretami o wysokości płac.