– Chcę Polski uczciwej, czystej i dumnej, chcę Polski takiej jak Wawel, a nie jak kamienica prezesa NIK Mariana Banasia – mówiła podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Krakowie kandydatka na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wicemarszałek Sejmu podkreśliła, że w Krakowie, „w miejscu dawnej polskiej chwały najlepiej widać dzisiejszą zapaść”, do której doprowadziły rządy PiS. – Zawsze na tle wielkości wyraźna jest małość, na tle honoru – bezwstydność, na tle prawdy – kłamstwo – przekonywała Kidawa-Błońska.
Kandydatka KO na premiera zaznaczyła, że w Polsce widać przepaść pomiędzy „Polską naszych marzeń a tym, co widzimy na co dzień”.
Mocne słowa @M_K_Blonska o #AferaBanasia❗️ Podajcie dalej!
Chcę Polski takiej jak Wawel,
a nie jak kamienica pana Banasia.
Chcę Polski uczciwej i dumnej❗️#KoalicjaObywatelska pic.twitter.com/218nWpmyow— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 28, 2019
– My pragniemy Polski uczciwej, w której uczciwość i prawo są na pierwszym miejscu, tymczasem mamy podejrzany hotel na godziny, oszustwa podatkowe i bezczelne okradanie państwa – oświadczyła Kidawa-Błońska, nawiązując do ujawnionej przez dziennikarzy „Superwizjera” TVN afery. – Obwieszeni złotem gangsterzy są za pan brat z prezesem NIK, siedzą w domu schadzek, czują się bezkarni, a za chwilę ich kumpel będzie kontrolował Polaków i mówił, czy działają zgodnie z prawem – dodała.