W czasie nadawanego w sobotę wieczorem w prorządowej TVP Info programu Magdaleny Ogórek i Jacka Łęskiego „Studio Polska” doszło do awantury. Podczas audycji jeden z widzów opuścił studio, protestując przeciwko niedopuszczeniu do udziału w programie przedstawicieli Konfederacji.
🗨️ @ogorekmagda: Po raz kolejny przedstawiciele Konfederacji robią hucpę w programie. To była zaplanowana prowokacja.
🗨️ @jacekleski: Ludzie związani z Konfederacją próbowali kilkukrotnie zerwać emisję programu. #StudioPolska pic.twitter.com/lUxJNuEuLq— WygraMY TVP (@WygramyTVP) September 28, 2019
Konfederacja jest jednym z pięciu ogólnopolskich komitetów startujących w wyborach parlamentarnych. Sobotni incydent jest już kolejnym wykluczeniem z programu – który według Ogórek i Łęskiego jest otwarty dla wszystkich – reprezentantów tego prawicowego ugrupowania.
Mężczyzna, który protestował przeciwko dyskryminacji przez publiczną telewizję członków Konfederacji, niedługo po rozpoczęciu programu wyszedł na środek studia i zaczął krzyczeć, że jest z Konfederacji, a jego koledzy nie zostali dopuszczeni do udziału w „Studiu Polska”. Chwilę później opuścił audycję.
https://twitter.com/WJazwicki/status/1178043163493183489
– Po raz kolejny przedstawiciele Konfederacji robią hucpę w programie. To była zaplanowana prowokacja – oceniła chwilę później wydarzenie Ogórek. – Ludzie związani z Konfederacją próbowali kilkukrotnie zerwać emisję programu – dopowiedział Łęski.
Zwolennicy i działacze Konfederacji w mediach społecznościowych oskarżyli TVP o stosowanie cenzury wobec ich partii, udowadniając, że uniemożliwiono im udział w programie.
https://www.facebook.com/jurkiewicz.g/posts/2105230489773555