Wybory parlamentarne tuż tuż. Bitwa oraz walka o wyborców nabiera tempa. Partie polityczne zaczynają się prześcigać w spotach politycznych. List otwarty, który dotyczył właśnie tegorocznych wyborów, wystosowali między innymi Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski oraz Lech Wałęsa. – Trzynastego października nie czekają nas normalne wybory, lecz takie, które zadecydują, czy Polska będzie demokratycznym państwem prawa, czy też będzie nadal staczała się w kierunku autorytarnej dyktatury. Demokratyczna większość w Senacie może okazać się kluczowa – brzmi list.
List został podpisany także przez ludzi nauki, artystów, między innymi Krystynę Jandę i Juliusza Machulskiego.
Autorzy zwrócili się apelem do przedstawicieli demokratycznej opozycji, kandydujących do Senatu spoza wspólnej listy trzech opozycyjnych ugrupowań. W liście zawarta jest prośba o to, aby wszyscy zaangażowali się w zwycięstwo opozycji.
– Dziś ta jedność jest potrzebna, jak nigdy od tamtej pory. I to jest powód, dla którego prosimy Was, byście wsparli tę opozycję w jej obecnym kształcie. Byście w tym roku, potrafili wznieść się ponad Wasze słuszne zamierzenia, możliwe do zrealizowania dopiero w warunkach pełnej demokracji – można czytać w liście.