Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej opublikowała w sieci spot będący odpowiedzią na kampanię billboardową PiS o konieczności reformy sądownictwa. Partia Kaczyńskiego przeznaczyła na ten cel około 19 milionów złotych z publicznych pieniędzy. Młodzi Demokraci ze Szczecina nie wydali ani grosza.
– 51 procent Polaków jest przeciwko reformie sądownictwa przeprowadzanej przez PiS. Pomimo protestów społecznych i wet prezydenta PiS postanowił wykorzystać nasze 19 mln zł publicznych pieniędzy na odwracanie kota ogonem. A właściwie to czemu PiS chce przejąć sądy? – pyta w spocie jeden z działaczy szczecińskiej młodzieżówki PO.
– Ma być tak, że poseł PiS kradnie paliwo czy portfel albo jedzie po pijaku i pozostaje bezkarny – mówi inny. – Poseł PiS bije żonę, po czym pokazuje legitymację poselską i puszczają go wolno. A prokuratura umarza śledztwo. W sądach też ma tak być, no błagam! – dodaje młoda kobieta.
Pod koniec spotu słychać komentarz: – PiS opluwa sądy, bo chce je upartyjnić, by zapewnić sobie bezkarność. Niezawisłe sądy. By nie było tak jak za komuny.
Platforma Obywatelska od przegranych wyborów parlamentarnych w październiku 2015 roku wciąż nie może się pozbierać. Rzadko dzisiaj, a minęło już dwa lata rządów PiS można znaleźć sondaż, w którym partia Grzegorza Schetyny miałaby poparcie porównywalne z tym z czasu ostatnich wyborów, gdy uzyskała ponad 20 procent głosów.
W partii wyraźnie widać brak koordynacji i wyrazistego przywództwa. Wypowiedzi Schetyny odnośnie do przyjmowania uchodźców czy programu 500 plus nie są czytelne. Właściwie trudno się zorientować, jakie ostatecznie jest przesłanie programowe Platformy.
Platforma nie potrafiła też wykorzystać szansy, jaką mogłyby jej dać liczne protesty przeciwko reformie sądownictwa, które latem zgromadziły na ulicach miast wielotysięczne tłumy. Teraz okazuje się, że nawet bardziej skuteczna jest jej własna młodzieżówka. Internet huczy od komentarzy, że Młodzi Demokraci spotem o sądach zakasowali starych wyjadaczy z PO zasiadających za ciężkie pieniądze w sejmie.