Rafał Grupiński, były szef klubu PO, w wywiadzie radiowym zapowiedział, że w sytuacji, gdyby Platforma wygrała najbliższe wybory parlamentarne, to politycy tej partii pochylą się nad sprawą legalizacji związków partnerskich.
Polityk dopytywany o tę kwestię odpowiedział: – Jeśli chodzi o związki partnerskie jako konserwatywny-liberał ze swojej strony mogę powiedzieć, że będę dążył do tego,byśmy to jak najszybciej po przejęciu władzy przeprowadzili. Nie zapominajmy, że 25 procent dzieci rodzi się nie w małżeństwach, tylko związki partnerskich.
Jak Grupiński zareagował na zarzut, że w czasie ośmioletnich rządów koalicji PO-PSL nie udało się wprowadzić przepisów dotyczących związków partnerskich? Odparł: – Robiliśmy to, co było możliwe. PSL prawie w całości było przeciwne takim zmianom. Byliśmy nieco skrępowani tym, że nie mieliśmy samodzielnej większości.
Czy to jedynie kiełbasa wyborcza? Czas pokaże.